Powrót na bloga rozpoczynam
aktywnie wyzwaniem ZA. Będzie to
jedno z wielu wyzwań jakie planuję zrealizować na blogu i mam nadzieję, że Was
również zmotywuję! Wyzwania są częścią cyklu NA TAK !.
Każdego dnia rano mam pół godziny
wolnego zanim złapię drugi pociąg do pracy. Spędzam ten czas w Biedronce, oddalonej
o krok od stacji PKP. Oprócz zdrowych produktów na drugie śniadanie i obiad, zawsze
wpadały mi w ręce słodycze czy słodkie bułeczki. Nierzadko również artykuły papiernicze,
których obecnie mam aż w nadmiarze. Postanowiłam wykluczyć drobne wydawałoby
się, codzienne wydatki, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na
coś konkretnego i użytecznego. Coś co dodatkowo będzie mi przypominać, że
zgodnie z powiedzeniem wystarczy ziarnko
do ziarnka, a zbierze się miarka. Wybór padł na pralkę. Tak, to dość
niecodzienne, że nie mam jeszcze pralki, mimo, że od roku mieszkam na swoim.
Cóż, ciężko mi się zebrać do kupna z powodu mnogości modeli i parametrów
dostępnych sprzętów, które trzeba przeanalizować i dopasować do własnych
potrzeb. Póki co zatem piorę ręcznie, ale rzecz jasna mam do tego coraz mniej
cierpliwości…
Wyzwanie PRALKA ZA SŁODYCZE będzie trwało od września do grudnia bieżącego
roku. Za każdy dzień bez słodyczy, słodkich bułeczek i drobiazgów papierniczych
wrzucam do świnki skarbonki 10 zł. Będąc systematyczną, do końca roku powinnam oszczędzić …1100 zł ! To cena średniej jakości
pralki. Prawdopodobnie będę musiała trochę dołożyć do zakupu wybranego modelu,
ale to nie jest ważne. Ważne jest wyrobienie się z wyzwaniem w wyznaczonym
terminie.
Wyzwanie ZA możesz z łatwością dostosować do Swoich potrzeb. Zastanów się
jakie konkretne, a zbędne wydatki
obciążają codziennie Twój budżet? Słodycze, guma do żucia, słodkie napoje? A
może jesteś na tyle zmotywowany, by spróbować ograniczyć kupowanie papierosów?
Celowo nie piszę „rzucić palenie”, bo zdaję sobie sprawę, że to niełatwe.
Jednak jeśli założysz, że kupisz papierosy tylko co drugi dzień, to oszczędzisz
pieniądze i jednocześnie znajdziesz się na dobrej drodze do porzucenia nałogu. I
ciiii, być może rezygnując ze słodyczy dasz sobie szansę na zrzucenie paru
kilogramów.
Zastanów się następnie ile
średnio wydajesz na te zbędne zakupy? 5 zł, 10zł, 20 zł, więcej? Paradoksalnie
teraz im więcej tym lepiej ! Wyobraź sobie, ile możesz odłożyć, jeśli wytrwasz.
Uśrednij tę kwotę i każdego dnia wrzucaj do skarbonki. Nie martw się jeśli
zdarzy się słabszy dzień i ulegniesz. Każdy ma czasem taki dzień, ważne by było
to tylko chwilowe odstępstwo.
A teraz marchewka:, czyli cel ! Na co obecnie zbierasz pieniądze? Jakiego
sprzętu w domu Ci brak? Może chciałbyś pojechać gdzieś zagranicę, a w tej
chwili nie masz na to gotówki? Za kilka miesięcy możesz ją mieć
! Fajnie, prawda ?
Jak Wam się podoba pierwsze NA TAK! ? Jeśli macie ochotę się przyłączyć,
niżej znajdziecie plik PDF do pobrania. Wystarczy go uzupełnić i …odliczać czas
i pieniążki do realizacji celu !
Powodzenia, M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz